Basia Kawa
Instruktor Sportu
Od przeszło:
- 17 lat mama śpiewającej Wiktorii
- 16 lat biegacz
- 11 lat mama piłkarza Alana
- 11 lat członek DKB Maratończyk Dębica
- 9 lat mama tańczącej Otylii
- 5 lat biegacz ultra
- 3 lat trener biegaczy
- 2 lat trener młodych piłkarzy AP Igloopol
- 2 lat trener personalny
- 2 lat trener certyfikat Pilatesu funkcjonalnego
Ze sportem mam do czynienia od najmłodszych lat, chyba zaraz po tym jak nauczyłam się chodzić. Od zawsze uwielbiam aktywnie spędzać czas. Kocham biegi ultra. Uwielbiam się umęczyć. Marzę by wystartować w triathlonie i przebiec Bieg Siedmiu Szczytów 240km w Lądku Zdroju… a że jestem szalona, to wiem, że mogę to zrobić! 🙂Przebiegłam 110km w Lądku Zdroju w niecałe 21h, aby na drugi dzień przebiec charytatywną “dyszkę” w Paszczynie.
Zrobiłam najtrudniejszą setkę (106km) w Polsce BUT w Szczyrku i dotarłam w niecałe 25godzin (warto dodać, że połowa stawki w ogóle nie dobiegła).
Przebiegłam 4 zawody po 90km, i nie pamiętam już nawet ile takich, powyżej 50km.
- że mając prawie 40 lat dopięłam swego, wreszcie robię to co kocham i mogę moją pasją do sportu zarażać innych
- z moich dzieci, które spełniają swoje pasje, cieszą się tym i odnoszą sukcesy
- że w 2019 roku jako 9 kobieta ultraska w Polsce (na 1580 pań) odebrałam prestiżową nagrodę Brązową Klamrę Ultra Challenge of Poland z wynikiem 527km
- że nie odniosłam psychicznych ran po Biegu Rzeźnika :)))) wychodząc zwycięsko z 90km w błocie po pachy, z burzą zaczynając i z burzą kończąc bieg.