W ubiegły czwartek tłum ludzi postanowił za wszelką (dosłownie i w przenośni 😉) cenę zatankować swoje auta. Natomiast Panie widoczne na zdjęciu, wolały energiczną zabawę i śmiech, poprzez udział w pierwszym z cyklu treningu o kryptonimie „Energy Women” 😊
Dodam tylko, że gdy Madzia przedstawiła mi tę nazwę, z miejsca chciałem uzupełniać ją o brakujące „&Men”! Gdy natomiast zobaczyłem co Panie w trakcie tej jednej godziny wyczyniały, od razu przekonałem się do pierwotnej nazwy. Facet nie dał by rady tego wszystkiego we dwa dni nawet zrobić 😀
Madzia zaprasza na kolejne zajęcia z tej serii w czwartki o godzinie 18:00.
Ps. Gdyby ktoś mnie zapytał jaki to właściwie jest rodzaj treningu, to chyba najbliżej mu do aerobowego z elementami tańca i mocnym naciskiem na pracę mięśni brzucha angażowanych śmiechem.
Give a Reply